Zobaczyć smartfon, który uległ zniszczeniu poprzez wybuch baterii to nic przyjemnego. Ostatnio widzieliśmy przypadek, kiedy takiemu wypadkowi uległ Xiaomi Mi4C, a jeszcze wcześniej mogliśmy się spotkać z przypadkami, kiedy w płomieniach stawały tak popularne modele jak iPhone 6 czy Samsung Galaxy S6 edge+. Jak pokazuje najświeższy przykład dotyczy to nawet świeżych urządzeń high-end jak Galaxy Note 7. Praktycznie nowy fablet zamienił się w kawałek węgla.
Niestety nie możemy dowiedzieć się jakie były szczegóły i przyczyny tego wydarzenia, ale wiemy, że stało się to podczas ładowania kablem z końcówką microUSB z konwerterem na USB typu C. Miejmy nadzieje, że nie będzie to tak powszechny przypadek, bo może się to skończyć nie tylko źle dla firmy Samsung, ale przede wszystkim dla posiadaczy Note 7. Na razie zalecane jest używanie wyłącznie oryginalnie dołączonych akcesoriów, aby powodować podobnych sytuacji. Ten konkretny przypadek miał miejsce w Chinach.
W Polsce przedsprzedaż Galaxy Note 7 już trwa, a pierwsze jednostki trafią do klientów w przyszłym tygodniu (1 września).
Źródło: Baidu
