Odnawialne źródła energii są czymś, do czego zaczyna się przykładać coraz większą wagę. Tradycyjne metody pozyskiwania energii nie dość, że bardzo źle działają na środowisko, to jeszcze ich koszty ciągle rosną. Zastanawiają się nad możliwościami tańszego uzyskiwania energii elektrycznej nie tylko rodziny czy firmy, ale także rolnicy. Fotowoltaika dla rolnika może być świetną okazją na zaoszczędzenie dużych sum pieniędzy przy jednoczesnym przysłużeniu się środowisku naturalnemu.
Co to instalacja fotowoltaiczna
Jest to instalacja, która dzięki wykorzystaniu zamontowanych w dobrze nasłonecznionym punkcie (na przykład dachu) paneli fotowoltaicznych przekształca energię słoneczną w energię elektryczną. Wielu mogłoby obawiać się, że będzie to bardzo nieopłacalne – w końcu przez sporą część roku w Polsce wcale nie jest zbyt słonecznie. Na szczęście okazuje się, że nie jest to wcale wielkim problemem. Na ogół w lato nie dość, że słońca jest bardzo dużo, to energii elektrycznej zużywamy znacznie mniej (na przykład światło w domu zapalamy dopiero po godzinie 22, a nie po 16 jak w zimę). Dzięki temu nie dość, że powinniśmy być w stanie bez problemu zaspokoić potrzeby swoje i gospodarstwa, to jeszcze najprawdopodobniej wyprodukujemy nadwyżkę prądu. Co możemy z nim zrobić? Sprzedać firmie energetycznej w zamian za bardzo tani prąd w miesiące, kiedy słońca jest niewiele i nasza instalacja fotowoltaiczna nie będzie w stanie wygenerować wystarczająco energii elektrycznej.
Czy fotowoltaika to dobry pomysł dla rolnika
Można powiedzieć, że rolnicy są w świetnej pozycji jeśli chodzi o instalację fotowoltaiki. Mają w końcu do dyspozycji dużo gruntu, a do tego szopy i budynki gospodarcze, na dachach których można z łatwością zamontować panele fotowoltaiczne. Gospodarstwa rolne mają znacznie większe zapotrzebowanie na energię elektryczną niż domy jednorodzinne, głównie z powodu częstego wykorzystywania energochłonnych urządzeń rolniczych i gospodarskich. Rolnicy mieszkający z dala od ośrodków miejskich zazwyczaj zdani są na firmy energetyczne i muszą liczyć się z podwyżkami cen prądu, a także awariami sieci. Trzeba tutaj wciąż pod uwagę, że dla gospodarstwa rolnego nawet kilka godzin przerwy w dostawie prądu może poskutkować znacznymi stratami finansowymi. Dlatego też chociaż częściowe uniezależnienie się od zewnętrznych czynników i rosnący poziom samowystarczalności to coś, do czego powinno się dążyć.
Fotowoltaika dla rolnika to możliwość niezależności energetycznej i taniego, jeśli nie nawet darmowego prądu. Warto się więc zainteresować tym tematem.
